Słychać okrzyk „Pali się!”. Wszyscy zrywają się od stołu, ksiądz chwyta za kropidło, wójt za wiadro, Jasiek za butelkę i wybiegają.
Za chwilę wracają wszyscy ubrudzeni i zmęczeni.
Jasiek:
No i ugasiliśmy.
Wójt:
No, ugasiliśmy.
Pleban:
Szkoda, że tylko komin został z całej Adamowej chałupy.
Komendant:
Toć ja przecież mówiłem, że pieniędzy w kasie straży nie ma na nowy wóz.
album Wykonał Tadeusz Rokicki w programie Web Album Generator