No cóż, interweniowaliśmy ostatnio u Stasińskich, bo nie mogli wyciągnąć kota z komina, tak się bestyjka zaklinowała, że na całą wieś się darła, a po wyciągnięciu to się okazało, że to nie dachowiec, ale jakiś rasowy, bo łysy cały był.
No, ściągaliśmy też z dachu Jędrka Hultaja, bo jak go teściowa pogoniła, to tak uciekał, że na dach wlazł, ale już zejść nie mógł.
album Wykonał Tadeusz Rokicki w programie Web Album Generator