DSC05193

dsc05193.jpg

Jasiu, Janek! Słyszałeś? młodych chłopaków ze wsi do straży potrzebują.

Ej, tam, duby smalone pleciesz!

Nie plotę! tak tatko gadali, że strażaków mało, jak się pali, to gasić nie ma kto. Stary Szewiński zaniemógł – podobno w kroku się zastał, Ślimaczewski garba dostał i po drabinie nie da rady, Żabina już tylko rechocze, bo mięsień piwny schylać mu się nie daje…

Właściwie, to ja szybki jestem – Nowakowa tam wie, jak mnie goniła od Jagny, to płoty się kładły, sam Korzeniowski by się nie powstydził. Wody się nie boję – jak się do żurawia złapię, to ino raz naciągnę! A i krzepa u mnie, że cho, cho!!

A węża ty trzymać umiesz?

Oooo …. A to ja już od dziecka umiałem!

No to chodźmy, u komendanta musisz się zameldować, żeby mundur dla ciebie wykroił.

album Wykonał Tadeusz Rokicki w programie Web Album Generator