Świtkiem bladym 7 maja b. r. zjawiliśmy
się na parkingu szkolnym po to, aby wyruszyć w nieznane… A dokładniej
do Murzasichle, docelowej miejscowości obozu językowego. Gotowi na zgłębianie tajników
angielskiego oraz niemieckiego dotarliśmy do ośrodka „Krywań”, gdzie pięciodniowa przygoda turystyczno-językowa
rozpoczęła się. Podchody przeplatane ze zwiedzaniem Tatr, wieczorki legend i zajęcia językowe wypełniały czas
do nocy. A w nocy… hm wszyscy spali, a niektórzy chrapali -aż słychać
było w pokojach piętro wyżej ☺ tak mijały dni, kiedy to pożegnania nadszedł czas.
W pamięci widoki skoczni narciarskich, Gubałówki czy Butorowego pozostaną na długo.
W drodze do domów zatrzymaliśmy się w mieście Kraka, gdzie zdobyliśmy jeszcze jeden
szczyt-Kopiec Kościuszki. W biesiadnych nastrojach przywitaliśmy rodziców i cóż…
…Szkoła wita znów.
Ostatnia modyfikacja: 2-07-2013 , 18:32
Liczba odwiedzin: 3240
Ostatnia wizyta: 02:35:23
11 stycznia 2025